Tak jak Wam wspominałam w ostatnim poście, spędzam mój wolny czas na planowaniu wesela. Sama nie wierzę, że to już za dwa miesiące... :O 

Przejrzałam bardzo dużo stron internetowych dotyczących ślubów i muszę przyznać, że jestem zaskoczona, jak ta branża jest rozwinięta! I jak dużo jest różnych detali, o których nie miałam pojęcia, że w ogóle są potrzebne. Jedną z takich rzeczy jest poduszeczka na obrączki. To są małe dzieła sztuki! Niestety, w polskich źródłach nie znalazłam żadnej, która mi się podoba lub są bardzo drogie (nawet koło 100zł), więc zrobiłam swoją sama. To samo postąpiłam w przypadku podwiązki ślubnej. A podwiązek zrobiłam nawet kilka i mam zamiar wystawić je na Pakamerze, jak już powstanie mała kolekcja.

Przede mną jeszcze zrobienie pudełka na koperty od gości (kolejna zaskakująca dla mnie rzecz :p ). Można na prawdę przyjemnie spędzać czas robiąc te wszystkie drobiazgi. Na prawdę się wciągnęłam :)

Poniżej zamieszam Wam zdjęcia moich wyrobów. A jeśli chcielibyście pooglądać znalezione przeze mnie inspiracje ślubne, zapraszam na bloga nr 2 http://ohminttobe.blogspot.com/ lub na facebooka: https://www.facebook.com/ohminttobe.

Pozdrawiam :)