Red dress

15:44:00

Co za pech! Wczoraj próbowałam POPRAWIĆ sukienkę, którą miałam założyć na mój pokaz mody a w efekcie ją POPSUŁAM :p W rozpaczy przyszedł mi pomysł, żeby zrobić nową, bo według mnie, jedną z ważniejszych rzeczy w wielkich dniach jest to, by dobrze czuć się we własnej skórze. To dodaje pewności siebie i dobrego humoru.
Postanowiłam więc (z małą pomocą moich facebookowych fanów), że uszyję sobie czerwoną sukienkę. Zainspirowałam się Zooey Deschanel z "New Girl". W czołówce serialu ma świetną sukienkę z rękawkiem do łokcia, która bardzo mi się spodobała. Spróbuję zrobić coś podobnego, ale ciut dłuższego (tak, wiem, ciągle robię te przydługie sukienki, ale lubię takie :D ) i z ćwiekami na ramionach.
Buty już na mnie grzecznie czekają <3 Jak je zobaczyłam, musiałam je mieć! Myślę, że podobny brokatowy motyw zrobię sobie na paznokciach. Ah! Najlepsze są zawsze przygotowania :) Mam nadzieję, że impreza się uda i nie zabraknie Was na niej!


What a bad luck! Yesterday I tried to IMPROVE the dress I put on my fashion show and as a result it BROKE DOWN: P In despair, the idea came to me to make a new, because in my opinion, one of the most important things in the big days is to feel good in your own skin. This adds confidence and good humor.
So I decided (with a little help from my facebook fans) to sew a red dress. Inspired by the Zooey Deschanel of "New Girl." At the forefront of the show she has a great dress with sleeves to the elbow, which I liked. I'll try to do something similar, but slightly longer (yes, I know, still do the lengthy dress, but I like it : D) and studs on the shoulders.
Shoes are politely waiting for me <3 As I saw it, I had to have them! I think I'll make similar glitter nails. Aww! Preparations are always the best :) I hope that the event will succeed and you do not run out on it!


My precious!!

mój materiał -zdjęcie wyszło tak sobie, w rzeczywistości ma kolor taki jak poniższa sukienka ;)

i to właśnie moja inspiracja <3


my glitter manicure <3

Bye, bye!

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Czasem tak bywa, że chcąc coś poprawić, osiąga się efekt odwrotny...Ale widocznie tak miało być i dzięki temu stworzysz czerwone cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. powodzenia! szkoda, że nie mogę być ;( następnym razem uszyj ciut krótszą sukienkę! :) obiecaj, że chociaż spróbujesz taką uszyć! trzeba smakować nowych rzeczy :) nie pożałujesz :P trzymam kciuki za pokaz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pokazie będzie kilka krótkich :) Potem będą na blogu, więc pokaże co z tego mi wyszło ;D

      Usuń
  3. Inspiracja wygląda całkiem ciekawie...
    czekamy na efekty:)

    OdpowiedzUsuń