Jejku, mam teraz TAK STRESUJĄCY czas, ze nie moge az spac :| Niedlugo mój, Grzywy, Poli i Irminy pokaz...juz 16.12.2010 w klubie Lulu w Szczecinie (wiecej szczegółów już wkrótce). Jest to dla mnie duze wyzwanie, poniewaz tym razem mam zamiar zaprezentowac pełne stroje, nie tylko dodatki. Planuję ubrac 5-7 modelek, mam nadzieje ze mi sie to uda...Jest to dla mnie trudne, poniewaz nie jestem jeszcze obcykana w szyciu ;p Mam mase pomyslow, ktore chcialabym zrealizowac, ale musze sie niestety liczyc z wlasnym warsztatem, wiec czesto wiele projektow musze bardzo upraszczac - na szczecie zawsze mozna cos dokombinowac dodatkami, bo w tym mam juz wprawę.

Eh dzis w ramach relaksu pokażę troche inspiracj-mikołajkowych propozycji :) Mam jeszcze do zaprezentowania spódnicę, ale zrobilam ją przedwczoraj, wiec jeszcze nie mialam okazji zrobic zdjęć. Jutro czeka mnie na szczescie kolejny relaks& wagary w wielkim stylu ;D Jadę na koncert Foals do Berlina, bedzie super! :)
No to jeszcze moja ulubiona piosenka tego zespołu i żegnam sie na pare dni z Wami, pa! :*