- 23:16:00
- 0 Comments
ogolnie przezadowolona C:
wszystko przewspaniale, zaraz OPENER, ah i oh, juz sie nie moge doczekac !! oby taki stan jak najdluzej c;
a to moja rzezba, co prawda drwalem nie bede, ale kazali to dalam rade :D
- 16:50:00
- 1 Comments
szczescie daje to, czego nikt ci nie odbierze (doszlam do tego ostatnio o.O). tylko to, czym mozesz cieszyc sie cale zycie, mozna nazwac tym pierwiastkiem szczescia. na nic innego nikt mnie juz nie nabierze, to pewne. szczescie ma sie w sobie. prawda jest taka, ze jak chce sie nim podzielic, czasem ulatuje, czasem trzeba je zatrzymac egoistycznie tylko dla siebie. choc pewnych "szczesc" nie da sie odebrac i nie mozna nigdy o nich zapominac! ale przez to ze sa takie stabilne, to schodza na drugi plan (jak wszystko o co nie trzeba walczyc...). u mnie tak nie bedzie, o nie. schowam swoje do jakiejs szufladki w mozgu i zawsze bede tam zagladac. byle nie chowac ich w sercu, bo jak wiadomo, serce to niestabilny przyjaciel ;p
- 21:43:00
- 0 Comments
ok, jestem zaskoczona :p
a czym? w sumie wszystkim! ale nie moge powiedziec, ze jakos negatywnie. jak dla mnie, to wszystko wyszlo po mojej mysli ;] zaskoczona innymi, zaskoczona soba, zaskoczona tym co sie dzieje, zaskoczona przypadkami, efektami, defektami! zaskoczona. momentami zachwycona ^^
prawdopodobnie zaskoczona zmianami w innych. ale tu nie zawsze zachwycona ;p
- 21:28:00
- 0 Comments
jak sie nameczylam! niby pierdola, a tyle czasu schodzi. caluski dzien. ale i tak jestem pelna podziwu ze w ogole sie zabralam dzis do tego projektu.
...
???
- 00:05:00
- 0 Comments
no nieee no nieee no nieeeee x.X SESJA (rozszyfrowanie System Eliminacji Studentow Jest Aktywny jakos niezwykle mnie zawsze smieszyl ;] zal). oczywiscie wydzial architektury jest tak wspanialomyslny, ze chce zrobic swoim studentom super ulatwienie i zrobic sesje przed sesja zeby miec wolne w sesji. ekstra ulatwienie, to fantastycznie kapitalnie ze akurat wtedy, kiedy my bedziemy miec wolne, cala reszta bedzie sie uczyc i na odwrot o.O moj organizm chyba przystosowal sie jednak do tego trybu innych uczelni, bo juz trzeci dzien nie robie NIC, ogladam ciagle seriale, chodze tu i tam, obijam sie, mysle o niebieskich migdalach, w glowie mi nie nauka ;p troche zal, ze w poniedzialek mam oddanie projektu, w srode ze 2 egzaminy, poza tym przyszly tydzien to czysty mord na studentach, dzieje sie WSZYSTKO. hmmm nawet jak sobie to wszystko uswiadomilam, nadal nie chce mi sie popracowac. aczkolwiek, nadal bije rekordy snu :D wczoraj jak polozylam sie spac, nawet nie dalam rady przebrac sie w pizame, po prostu umarlam w objeciach koldry, budzac sie rano z nadmiaru snu;p no i dzis tak rozkosznie leniwie ah. jutro bede zmuszana wziac sie do pracy ze wzgledu na moja wspolgrupowa kolezanke. no trudno, grunt ze dzis jeszcze jest po mojemu ^^ to wracam do czytania internetu i ogladania sexu w wielkim miescie (niestety 3 seria, zapomnialam, ze ta jest najmniej ciekawa, no ale trudno, jak juz jest to nie pogardze :D )
- 22:55:00
- 0 Comments
twardzielka. juz jestem troche tym zmeczona. tymbardziej ze musze odganiac i tlumic wszystkie mysli, niby to fajne, podoba mi sie taka 'ola' ale nie wiem czy to na pewno ja.
- 20:53:00
- 0 Comments
niestety, nie jestem robotem.
- 22:51:00
- 0 Comments
jak to ja, zawsze uwazam ze ja mam najgorzej na swiecie, a tu niespodzianka mnie spotkala. fajnie, ze dopiero po 20 latach zycia odkrylam, ze jednak tak nie jest ;p
przykro mi bardzo, jak widze, ze osoby dla mnie najblizsze cierpia mocno i sie przejmuja i nie moga sobie poradzic... najgorzej, ze ostatnio ciagle sie borykam z takimi sytuacjami. wtedy wlasnie widze, ze to wcale ja nie mam najgorzej ever. jakos sie przez ostatni czas nauczylam radzic z wiekszoscia problemow, wiec chociazby w tym wzgledzie mam lepsze polozenie. ale najstraszniejsze jest to, jak wlasnie tym na ktorych mi zalezy, nie potrafie pomoc, chociaz strasznie sie staram. nie wiem.
- 15:51:00
- 0 Comments
Różnica między prawdziwymi a zafałszowanymi wspomnieniami jest taka, jak w przypadku biżuterii: to fałszywe klejnoty wyglądają na prawdziwe, bardziej błyszczą.
— Salvador Dalí
- 12:31:00
- 1 Comments